Fermentowana żywność – udowodniono, że wpływa na pracę mózgu i jelit
Badania dotyczące oddziaływania pracy jelit na pracę mózgu są prowadzone przez naukowców od wielu lat. Najnowsze wyniki dotyczące działania osi jelita-mózg nie pozostawiają złudzeń: dobrze odżywiony mikrobiot jelit to mniejszy stres i mniejsze ryzyko zachorowań na depresję. A to wszystko za sprawą psychobiotyków zawartych w poszczególnych produktach spożywczych. Co zatem jeść i pić aby zadbać o nasze zdrowie psychiczne?
Jelita to nasz „drugi mózg”. Codzienna dieta znajduje zatem swoje odzwierciedlenie bezpośrednio w naszej kondycji psychicznej. Jak podkreśla główna autorka badań z Brytyjskiego Towarzystwa Mikrobiologicznego, dr Ramya Balasubramanian z University College Cork „sfermentowane produkty na bazie cukru oraz sfermentowane produkty na bazie warzyw są jak wygrana na loterii, jeśli chodzi o zdrowie jelit i mózgu”.
Wpływ sfermentowanych produktów na działanie osi jelita-mózg
Dzieje się tak ponieważ jelita wysyłają do mózgu aż 90% wszystkich sygnałów dotyczących naszego samopoczucia. To, co zatem dzieje się w jelitach, przekłada się na to, jak pracuje nasz mózg. Potwierdzają to również badania przeprowadzone przez naukowców z West China Hospital na pokaźnej grupie obejmującej 83 000 osób. Wykazały one, że regularne spożywanie fermentowanych produktów m.in. pozwala zredukować ryzyko depresji o 11%. A zatem oś jelito-mózg stanowi bardzo ważny element naszego samopoczucia nie tylko fizycznego, ale również pracy układu nerwowego, pracy mózgu oraz procesów poznawczych. A spożywanie psychobiotyków będących elementem diety bogatej w fermentowane produkty, ma realny wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Z czego zatem składa się dieta psychobiotyczna?
Psychobiotyki – w jakich produktach występują?
Wbrew pozorom nie jest to wcale tak krótka lista, jak mogłoby się wydawać. Brytyjskie Towarzystwo Mikrobiologiczne przebadało 200 sfermentowanych produktów i niemal wszystkie z nich wykazały zbawienny wpływ na pracę mózgu i jelit. Co więcej, mimo że cukier cieszy się fatalną opinią, to w procesie fermentacji subtraty cukru są przerabiane na metabolity. A te już jak najbardziej są dobre dla naszego mózgu i jelit.
Jak zatem produkty fermentowane to kapusta kiszona, ogórki kiszone, kefir oraz kombucha. Spożycie tych dwóch ostatnich dynamicznie skoczyło na całym świecie w przeciągu ostatnich lat, co jest najlepszym dowodem rosnącej świadomości na temat wpływu tych produktów na zdrowie jelit i mózgu. Ale obok kiszonek źródłem psychobiotyków jest również m.in. cebula, sałata, produkty pełnoziarniste, banany oraz jabłka. To zatem produkty łatwo dostępne, a więc łatwe do wprowadzenia w codziennej diecie.
Fermentowanie żywności ma bardzo długą tradycję. Ludzkość fermentowała żywność już kilka tysięcy lat temu. Było to spowodowane faktem, że jedzenia było mało i nie można go było marnować, a proces fermentacji zapobiegał się jego zepsuciu. Z biegiem lat, oraz rozwojem nauki, fermentowane jedzenie zaczęło odkrywać swoją moc dla naszego organizmu w postaci pożytecznych mikroorganizmów (probiotyków), bioaktywnych peptydów oraz witamin. A psychobiotyki, których źródłem są powyższe produkty, są również w stanie modyfikować pracę mózgu. Jak to możliwe? Otóż psychobiotyki wpływają na oś jelito-mózg drogą nerwową, a konkretnie swoim udziałem w syntezie neuroprzekaźników (serotoniny, melatoniny, histaminy). Długotrwały stres może prowadzić do zaburzenia mikrobioty jelitowej, co z kolei przekłada się na choroby układu nerwowego, zaburzenia, stany lękowe, depresję. Wprowadzenie psychobiotyków do diety pozwala zatem wspierać zdrowie psychiczne i radzić sobie ze stresem. Warto zatem zadbać o miejsce w lodówce dla butelki kombuchy, kefiru, jogurtu naturalnego bądź świeżych owoców i warzyw, a zredukować je dla produktów przetworzonych.my zmianą.