Wbrew pozorom nie jest to ostatni krzyk żywieniowej mody. Kombucha narodziła się bowiem w starożytnych Chinach w czasach pierwszych łaźni publicznych w Rzymie. Od tamtej pory właściwości kombuchy nic a nic się nie zmieniły. To zatem oznacza, że była, i do dziś pozostaje dla nas bogatym źródłem zdrowia. Jaka dokładnie jest historia kombuchy? Jak się ma kombucha w Polsce?
Aby poznać historię kombuchy, trzeba się cofnąć w czasie. Konkretnie do Chin bo stamtąd pochodzą pierwsze wzmianki o zastosowaniu tego napoju. Legenda głosi, że koreański medyk Kombu uzdrowił cesarza Japonii właśnie za pomocą sfermentowanej herbaty (Cha). Naturalna fermentacja sprawia bowiem, że kombucha bogata jest w witaminy, aminokwasy, antyoksydanty oraz probiotyki. Z biegiem czasu kombucha trafiła także do Japonii, gdzie zyskała największą sławę.
Historia kombuchy – kiedy dotarła do Europy?
Dobre wiadomości szybko się niosą. Za sprawą swojego działania ten „eliksir zdrowia” stał się zatem niezwykle popularny w całej Azji. Szybko zaczął też podbijać Stany Zjednoczone oraz Europę. Pierwsze wzmianki o kombuchy w Europie pojawiają się dopiero w XIX wieku. Miała ona przywędrować na stary kontynent podczas II Wojny Światowej. Przypuszcza się jednak, że przebyła tą drogę znacznie wcześniej. A to za sprawą kupców przemierzających Jedwabny Szlak, którzy prawdopodobnie sprowadzili ją do Europy już setki lat wcześniej.
W latach 90-tych kombucha ponownie przeżyła rozkwit swojej popularności w Europie. To za sprawą takich gwiazd jak Madonna oraz Gwyneth Paltrow, które określiły kombuchę mianem „płynnej siły z natury”. Od tamtej pory aż po dzisiejszy dzień trwa przygoda związana z komponowaniem nowych smaków. Proces ten opiera się na coraz bardziej wyszukanych, niecodziennych połączeniach różnych składników.
Historia kombuchy – kiedy dotarła do Polski?
Podejrzewa się, że kombucha w Polsce pojawiła się razem z herbatą. W naszej kulturze fermentowana żywność (kiszona kapusta, ogórki) nikomu nie była obca zatem i kombucha zyskała sobie przychylność Polaków. Była chętnie spożywana od lat 50-tych do późnych lat 70-tych, kiedy to polski rynek, podobnie jak rosyjski, otworzył się na inne, już nie tak zdrowe napoje, które skradły uwagę naszych rodaków na dość długi czas.
Dziś kombucha ponownie podbija nasze podniebienia. Trudno się dziwić biorąc pod uwagę całą, długą listę zalet, które stoją za regularnym jej spożywaniem, a które to na wschodzie są znane i cenione już od dziesiątek tysięcy lat. Picie kombuchy przyczynia się bowiem do poprawy trawienia, zwiększenia odporności i odzyskania naturalnej równowagi w organizmie. Pomaga również w usuwaniu toksyn a działanie zielonej herbaty daje nam pozytywnego i, w przeciwieństwie do energetyków, zdrowego „kopa”. Co więcej, w przypadku kombuchy energetyczny zastrzyk uwalnia się w sposób łagodny, dzięki czemu spożywanie kombuchy jest bezpieczne dla osób w różnym wieku.
Kombucha w Polsce dziś
W kraju nad Wisłą coraz więcej osób sięga dziś po kombuchę. Rośnie bowiem świadomość na temat zdrowego żywienia, a wraz z nią rośnie wiedza na temat efektów takiego stylu życia. Coraz częściej rezygnujemy z alkoholu, lub decydujemy się go mocno ograniczać, na rzecz lepszego samopoczucia następnego dnia, większej wydajności, lepszej cery i przede wszystkim lepszej kondycji psychicznej.
Wskrzeszanie kombuchy w Polsce tak bardzo przybrało na sile, że dziś kombuchę można kupić w wielu różnych miejscach, gdzie preferuje się zdrową żywność i wyższość dobrego samopoczucia nad piciem alkoholu. A że lista tych miejsc systematycznie się wydłuża, trudno już mieć jakiekolwiek wątpliwości, że kombucha w Polsce zyskuje coraz większe grono swoich zwolenników.
Jesteśmy rodzimą manufakturą. A to oznacza, że naszą kombuchę produkujemy w Polsce z lokalnych ziół i naturalnych aromatów. Dzięki temu mamy pewność, że sprawujemy kontrolę nad każdym poszczególnym etapem: od wyboru poszczególnych składników, poprzez ich łączenie aż do procesu fermentacji i rozlewania kombuchy do butelek. Wszystko po to, abyście otrzymywali produkt najwyższej jakości z zachowaniem jego zbawiennych właściwości zarówno dla organizmu, jak również lepszego samopoczucia (również od tej psychicznej strony). Bo jelita to nasz drugi mózg. Warto zatem im dostarczać tego, co najlepsze bo odwdzięcza się Wam za to szybciej, niż ktokolwiek mógłby się tego spodziewać.